Bośnia i Hecegowina - powrót

Biały kamienny most nad szmaragdową Neretwą, kolorowe tureckie domy z charakterystycznymi pięterkami haremów i orientalny zapach nad straganami na wąskich uliczkach. W Mostarze widać ślady tureckiej przeszłości Bałkanów. Mostar leży pomiędzy górami, w szerokiej dolinie Neretwy. Nieciekawe, ubogie i zaniedbane przedmieścia nie zapowiadają pięknego centrum miasta. Wąskimi uliczkami pomiędzy nie całkowicie jeszcze odbudowanymi domami, mijając cmentarze wojenne wciśnięte między budynki i skwery, dochodzę do czarsziji - starego tureckiego centrum miasta. Dopiero tutaj widać, dlaczego Mostar od wieków przyciągał artystów, pisarzy i turystów. Wąskie kamienne uliczki, kawiarnie, sklepy, w których można kupić wszystko – od tkanin, dywanów, przypraw, pamiątek po broń z ostatniej wojny. Ze sklepów i kawiarni dolatuje głośna muzyka. Po najbardziej znanej uliczce – Kujundżiluk – w ciągu dnia przemieszcza się wielojęzyczny tłum turystów.