Bliskość Seulu do DMZ stanowi
przedmiot wzmożonej uwagi strategów. Według ekspertów CIA armia
komunistycznej północy w razie konfliktu jest w stanie w ciągu kilku godzin
zniszczyć miasto przy pomocy rakiet ziemia-ziemia. Szacowane straty ludzkie
po takim ataku są liczone w setkach tysięcy. Wojska południowokoreańskie i
amerykańskie są gotowe do odpowiedzi na taki atak, choć oprócz drobnych
incydentów sytuacja wydaje się opanowana. Rozejm trwa, ponieważ Korea
Południowa i USA przekazują reżimowi pomoc ekonomiczną podtrzymującą
zrujnowaną północnokoreańską gospodarkę. Działania armii komunistycznej są
swoistym szantażem mającym na celu podtrzymanie istnienia jej władzy.
Konflikt ten przypomina trochę zimną wojnę.
|